Sezon narciarski trwa. Wyjeżdżając w góry warto pomyśleć o ubezpieczeniu. Jeśli przebywasz poza granicami naszego państwa należy pamiętać o kosztach leczenia czy akcji ratunkowej – mogą wynieść kilkanaście lub kilkadziesiąt tys. zł

 

Zanim wykupisz ubezpieczenie, przeczytaj dokładnie warunki!

 

Standardowe ubezpieczenie obejmuje tylko jazdę na nartach lub snowboardzie wyłącznie po oznaczonych szlakach. Jeśli chcesz jeździć poza wyznaczonymi trasami to koniecznie wykup rozszerzoną ochronę ubezpieczeniową o uprawianie sportów ekstremalnych. Taka jazda jest uznawana jako uprawianie sportu o wyższym ryzyku ubezpieczeniowym. Pamiętajcie o tym kochani!.

Jeśli nie będziesz miał rozszerzonej ochrony, a dojdzie do wypadku poza wyznaczonymi szlakami narciarskimi – to wówczas ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania.
Uczulamy także na spożywanie alkoholu. Ubezpieczyciele nie wypłacają odszkodowań, gdy wypadek powstał w wyniku nietrzeźwości lub był jego następstwem. Nawet wypicie jednego piwa w górach, może być powodem odmowy zapłaty kosztów leczenia czy odszkodowania za uszczerbek.

 

Co zawiera ubezpieczenie w Polsce?

 

Koszty ratownictwa – w Polsce nie płacimy za akcje TOPR-u czy GOPR-u, ale już za granicą można się spotkać z odpłatnymi działaniami
NNW – odszkodowanie w razie trwałych urazów ciała
Koszty leczenia i rehabilitacji
OC – ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, np. gdy nieumyślnie spowodujemy szkodę sprzętu lub gdy wejdziemy w innego narciarza na trasie
Ubezpieczenie sprzętu sportowego – można zabezpieczyć narty, snowboardy i inne sprzęty na wypadek zniszczenia, kradzieży czy zgubienia.
Assistance – całodobowa pomoc telefoniczna, informacyjna czy techniczna w wypadku nieprzewidzianych sytuacji

Pozdrawiam,
Michał Gumowski
EGIDA Finanse