Witajcie,
Większość z Was ma obecnie wzięty przez siebie jakiś kredyt w banku: na mieszkanie, na samochód, na wycieczkę. I większość z Was płaci raty regularnie i pilnuje wszystkich terminów. Często takie osoby pytają u nas w biurze EGIDA Finanse w Olsztynie o to, czy mogą nadpłacać swoje raty kredytu tj. czy mogą płacić podwójną/potrójną ratę skoro mają taka możliwość finansową i jak bank do tego podejdzie (czy skróci okres, czy może zmniejszy wysokość zadłużenia?). Mimo szczytnych chęci od razu zmieniam nastawienie takiego klienta do tego pomysłu – mówię wprost: nie warto. Już tłumacze dlaczego.
Nie warto nadpłacać rat kredytu
Głównym powodem są aspekty prawne. Umowa kredytowa jest umową cywilnoprawną, w której jasno określone są zasady: kto komu pożycza, jakie pieniądze, na jakich zasadach i jaka (oraz kiedy) będzie wynosić rata. Taka umowa jest spisana na papierze i jest wiążąca dla obu stron. W związku z tym bank nie może wymagać od nas niczego więcej, niż to co znajduje się w umowie kredytowej. Kij ma jednak dwa końce. My też nie możemy oczekiwać od banku, że będzie wykonywał każde nasze życzenie jakie mamy przy umowie kredytu. Wobec tego, jeśli uzgodniliśmy harmonogram rat kredytu, tj. że tego a tego dnia taka a taka kwota raty będzie wpływać na konto banku to jest to wiążące dla obu stron i nie można tego dowolnie zmieniać.
Co się stanie z nadpłaconą ratą?
Bank do każdego kredytu zakłada tzw. Konto techniczne – jest to konto na które fizycznie wpływa nasza rata i jest „odhaczana” w systemie bankowym jako zapłacona. Czasem takie konto techniczne jest tym samym kontem osobistym jakiego używamy do reszty płatności, częściej jednak jest dodatkowym kontem niejako połączonym z naszym osobistym i to na nim ostatecznie ląduje rata kredytu. W efekcie, jeśli samowolnie nadpłacimy np. 2 czy 3 raty kredytu na raz, to cała ta „nadwyżka” rat wyląduje na tym koncie technicznym i będzie tam czekać na termin kolejnej raty nie zmniejszając salda kredytu ani nie skracając okresu kredytowania. Wobec tego nie osiągniemy żadnych korzyści z nadpłacenia raty.
Czy to oznacza, że nie ma kompletnie żadnej możliwości nadpłaty kredytu? Oczywiście, że jest. Wiąże się ona jednak z pewnymi trudnościami natury technicznej. Bank nie jest jasnowidzem i nie wie jaką masz intencje wpłacając „ekstra” ratę w danym miesiącu, wobec tego będzie trzymał te środki na koncie technicznym. Możesz jednak udać się do banku i złożyć pisemną dyspozycje, że życzysz sobie nadpłacić ratę kredytu. Problem w tym, że jeśli masz w zamiarze nadpłacać ratę np. co miesiąc, taką procedurę ze złożeniem dyspozycji będzie trzeba wykonać za każdym razem. Rozwiązaniem tego problemu jest po prostu uzbieranie od razu większej gotówki (np. kilka czy kilkanaście tysięcy złotych) i spłacenie większej części takiego kredytu: wtedy taką dyspozycję złożysz np. raz na pół roku jak już uzbierasz większa sumę. Dodatkowo korzyści ze skróconego okresu lub zmniejszonego kapitału kredytu będą dla Ciebie mocniej odczuwalne niż nadpłata jednej raty.
Jeśli szukasz kredytu bankowego zapraszamy do EGIDA Finanse w Olsztynie.
Pozdrawiam,
Daniel Kamiński
Komentarze