Witajcie,

Dziś chciałbym rozłożyć na czynniki pierwsze kwestie wszystkich kosztów kredytowych, jakie spotkacie w praktycznie każdym kredycie bankowym. Zauważyłem, że wiele osób ma czasem problem ze zrozumieniem co wchodzi „w skład” kredytu i z czego wynikają poszczególne opłaty. Oto lista kosztów, jakie spotkacie przy statystycznym kredycie bankowym:

Typowe koszty bankowe, jakie spotkamy przy kredycie

 

  1. Odsetki – jest to „najczystsza”, najbardziej logiczna forma opłat – są to pieniądze jakie płacimy „za skorzystanie” z bankowych środków. Trzeba pamiętać, że każdy kredyt (i zatem także każda rata kredytu) dzieli się na część kapitałową i część odsetkową. O ile część kapitałowa jest to po prostu podzieloną na mniejsze elementy kwotą kredytu, jaką otrzymaliśmy, to część odsetkowa jest czysta opłatą jaką nalicza sobie bank za „przywilej” dysponowania bankowymi pieniędzmi,
  2. Prowizja bankowa – mimo, że może to zabrzmieć kuriozalnie, ale bank za udzielenie komuś kredytu czyli pożyczenie własnych pieniędzy pobiera jeszcze od tego jednorazowa opłatę zwaną prowizją. Prowizja w wielu przypadkach jest kredytowalna, czyli jej wysokość jest po prostu dopisywana do kwoty kredytu i powiększa jej kapitał,
  3. Ubezpieczenie bankowe – kolejna często spotykaną opłatą przy kredycie jest właśnie ubezpieczenie kredytu. Całość i sensowność tego typu rozwiązań opisałem w tym poście: „Ubezpieczony” kredyt bankowy . Ubezpieczenie przeważnie jest płatne jednorazowo z góry za cały lub jakiś dłuższy okres (np. na 3 lata do przodu).

Powyżej prezentuje Wam sztandarowe koszty, jakie spotkacie jeśli nie w większości, to w sporej części kredytów oferowanych na polskim rynku. Poniżej dodaje mniej popularne, ale czasem pojawiające się dodatkowe opłaty przy specyficznych produktach bankowych lub przy trudniejszej sytuacji klienta:

 

Inne opłaty bankowe, jakie spotkacie przy kredycie

 

  1. Opłata za rozpatrzenie wniosku – z racji na dużą konkurencję na rynku kredytowym ta opłata jest coraz rzadsza i głównie tyczy się bardziej skomplikowanych i większych kredytów firmowych, których analiza trochę bankowi zajmuje – tym samym bank chce poprzez taką opłatę odcedzić niepoważnych klientów i zająć się tylko tymi, którzy autentycznie są zainteresowani ofertą tego konkretnego banku,
  2. Opłata za konto bankowe – w większości sytuacji będzie możliwość (a nawet wymóg) założenia przy kredycie konta bankowego w danym banku – a te przeważnie obarczone jest jakąś comiesięczną opłatą za prowadzenie rachunku,
  3. Karta kredytowa – częstą praktyką jest w przypadku sprzedaży kredytu z jakimś promocyjnym oprocentowaniem lub w sytuacji gdy bank chce z jakiegoś powodu związać klienta bardziej z bankiem dodawanie do kredytu bankowego nawet symbolicznej karty kredytowej (lub limitu w koncie). Dlaczego? Karta/limit jest najdroższą dla klienta formą kredytowania i jest szansa, że skoro klient takową będzie już posiadał to być może skusi się i skorzysta z niej na najbliższych zakupach 😉

 

Mam nadzieję, że powyższa lista pomoże Wam lepiej zrozumieć to, co jest Wam oferowane w banku i w pewniejszy sposób przeanalizować prezentowane oferty. Zapraszam także do nas, do EGIDA Finanse, jeśli potrzebujecie atrakcyjnego kredytu lub ubezpieczenia.

Z poważaniem,

Daniel Kamiński