Dzień dobry,
Często spotykam się z sytuacją przy kredytach bankowych, w której klient przedstawia różne formy zatrudnienia i wskazuje jako dodatkowy dochód posiadaną umowę zlecenia lub umowę o dzieło. W dzisiejszych czasach jest to dość dobry sposób na „dorobienie do pensji”. Słuszne jest myślenie klienta, że każdy dodatkowy dochód powinien podnosić naszą zdolność kredytową i wpływać pozytywnie na naszą szansę otrzymania kredytu bankowego – tak brzmi teoria. W praktyce banki różnie podchodzą do tego typu dochodów dodatkowych źródeł zarobku i ten temat chciałbym dziś poruszyć.
Umowa zlecenie vs. umowa o dzieło
Podstawowe pytanie brzmi: dlaczego banki potrafią kwestionować dodatkowe dochody z umów zlecenia/o dzieło? Powodów jest kilka:
- Umowę zlecenia/o dzieło co do zasady łatwiej rozwiązać, mniej rygorystyczne są warunki i maja krótsze okresy wypowiedzenia niż klasyczna umowa o pracę,
- Łatwiej zawrzeć fikcyjna umowę zlecenia/o dzieło niż fikcyjną umowę o pracę – ta kwestia budzi kontrowersję, ale co by nie mówić, łatwiej zawrzeć jest tego typu fikcyjne umowy tylko w celu podniesienia swojej zdolności kredytowej niż klasyczną umowę o pracę,
- Umowa zlecenia/o dzieło w teorii mówi o dystansie pracodawcy do pracownika – bo skoro ma co do pracownika większe plany to czemu nie zaproponował mu np. 1/4 czy 1/2 etatu jako dodatkowy dochód?
Z moich obserwacji wynikają proste statystyki: mniej więcej 50% banków honoruje przy różnego rodzaju kredytach dochód dodatkowy z tytułu umowy zlecenia, tylko 20% z tytułu umowy o dzieło.
Dbaj o umowę zlecenia/o dzieło
Czy zatem nie warto „chwalić się” w banku tego typu dodatkowym dochodem? Jasne, że tak – niczym nie ryzykujemy a jedynie możemy zyskać. W najgorszym przypadku odrzucą nam ten dochód i policzą zdolność tylko na podstawie umowy o pracę. Warto w tym miejscu jeszcze powiedzieć jak „dbać” o takie umowy, aby były dla banków wiarygodne i wartościowe:
- Ważna jest ciągłość – warto pilnować aby jedna umowa występowała po drugiej, bez zbędnych przerw,
- Zarobki na konto – warto aby pracodawca nie płacił nam zarobków z tych umów „do ręki” lecz na konto bankowe – dzięki temu zyskamy kolejny dokument (wyciąg z konta) potwierdzający nasza wiarygodność,
- Odprowadzone składki od umów zlecenia/o dzieło – warto pilnować, aby wszystkie należne składki ZUS/podatki były od tych umów terminowo i w pełnej wysokości odprowadzane na wypadek gdyby bank poprosił stosowne zaświadczenie z ZUS’u czy urzędu skarbowego.
Pozdrawiam,
Daniel Kamiński
Komentarze